Wysokie mandaty dla nietrzeźwych rowerzystów
Nietrzeźwy rowerzysta może stanowić zagrożenie zarówno dla siebie jak i dla innych uczestników ruchu. W październiku ubiegłego roku w Zielonej Górze doszło do potrącenia pieszej przez rowerzystę w stanie po spożyciu alkoholu. W wyniku upadku kobieta doznała poważnych obrażeń i zmarła w szpitalu. Wiele osób nadal jednak lekceważy fakt, iż rower jest pojazdem i dla bezpieczeństwa innych obowiązują kierującego nim przepisy. Oprócz wskazania miejsc, po których nie może się (poza wyjątkami) poruszać, przypominamy również, że przed jazdą rowerem nie wolno spożywać alkoholu.
Zgodnie z przepisami Kodeksu Wykroczeń, a dokładniej artykułem 87. W przepisach rozróżniane są dwa stany po spożyciu alkoholu, a dokładniej stan po użyciu oraz stan nietrzeźwości. Pierwszy występuje kiedy w wydychanym powietrzu występuje do 0,25 miligrama alkoholu na litr, drugi kiedy jest go powyżej lub prowadzi do takiego stężenia. Obiegowo ujmując, pierwszy stan jest do pół promila alkoholu w organizmie, drugi powyżej. Za kierowanie pojazdem innym niż mechaniczny, czyli przykładowo rowerem, będąc w stanie po użyciu alkoholu, grozi nam mandat w kwocie 1000 złotych, w drugim przypadku, kiedy kierujemy rowerem w stanie nietrzeźwości – 2500 złotych! Są to wysokie kary, które mają na celu przede wszystkim odstraszenie osoby, które piły od kierowania pojazdami, a w ten sposób zapewnienie bezpieczeństwa im oraz innym uczestnikom ruchu drogowego. W niedzielę, 26 marca patrol świebodzińskiej policji w rejonie miejscowości Zbąszynek zatrzymał do kontroli rowerzystę. 32-latek w wydychanym powietrzu miał 0,64 miligrama na litr, czyli około 1,3 promila. Kierujący został ukarany mandatem właśnie w kwocie 2500 złotych.