Ponad trzy promile miała kierująca, która doprowadziła do kolizji na trasie ekspresowej

Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości – temat tak często poruszany, nieakceptowany społecznie, wiążący się z poważnymi konsekwencjami prawnymi i finansowymi. Pomimo tego nadal zdarzają się osoby, które decydują się wsiąść za kierownicę pojazdu, kiedy wcześniej spożywały alkohol. Czasami w znacznych ilościach.

W sobotę świebodzińscy policjanci dostali wezwanie do kolizji na trasie S3. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że w wyniku nieprawidłowej zmiany pasa ruchu doszło do zderzenia się pojazdu osobowego z wojskowym pojazdem ciężarowym. Kierujący ciężarówką żołnierz wyczuł od kobiety prowadzącej osobówkę alkohol i wezwał na miejsce Policję. Badanie zaskoczyło funkcjonariuszy. Kobieta jechała od miejscowości Poznań autostradą, zjechała na trasę ekspresową S3 i tu doprowadziła do zderzenia. W jej organizmie było ponad 3,2 promila alkoholu.

Kobiecie grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, kara grzywny, obowiązek wpłaty 5 tysięcy na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Zgodnie z nowymi przepisami grozi jej utrata równowartości pojazdu, którego jest współwłaścicielem. Wartość Toyoty, którą podróżowała to z kolei blisko 50 tysięcy złotych.